wtorek, 19 kwietnia 2011

Ciasteczkowa baza

Kiedy pomyślę o ciastkach, przychodzą mi na myśl tradycyjne babcine wypieki nie mające nic wspólnego z piękną formą, czy przesadnymi dodatkami, natomiast o uderzającym korzennym zapachu.
Zawsze, kiedy siedząc z książką przed komputerem i najdzie mnie ochota na coś słodkiego udaję się do kuchni, by upiec idealne na 'herbaciane' wieczory ciasteczka.
Z racji nadchodzących świąt podkusiłam się, aby wyjątkowo polukrować je w kolorowe pisanki. Teraz podaję przepis na tradycyjna bazę, którą można uzupełniać według własnego uznania.

Skład:( na ok. 50 ciasteczek)
-115g masła
- pół szklanki cukru pudru
- 2 czubate łyżki przyprawy do piernika
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 jajo
-2 czubate łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki soli
- 2,5 szklanki mąki
- 2 łyżki śmietany* (dodajemy wtedy, kiedy ciasto nie chce się zlepiać)


1.W małym garnuszku podgrzewamy masło i cukier puder. Gdy całość lekko przestygnie dodajemy 1/2 łyżeczki sody. Odstawiamy do wystygnięcia. Kiedy to nastąpi, wbijamy do środka całe jajko.
2.Do dużej miski wsypujemy: mąkę, przyprawę do piernika, cynamon i sól.
3.Łączymy mąkę z 'maślaną miksturą', po czym zabieramy się do wyrobienia ciasta, które następnie zwijamy w folię spożywczą i wsadzamy do zamrażalki na 1 h, lub do lodówki na 2-3.


Ciasteczka należy piec w temp. 180 stopni Celsjusza ok. 10 minut.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz